Przepisów, a raczej wersji na strogonowa jest naprawdę dużo.
Ja podaję taką jaką robiło się u mnie w domu.
Ideałem, a raczej powinnością byłoby użycie wołowiny, ale wersja ekonomiczna z dobrej jakości łopatką też znakomicie się sprawdza : )
Składniki:
– kilka łyżek oliwy do obsmażenia mięsa,
– pół kilograma ładnej, nieprzerośniętej tłuszczem łopatki,
– 300 g pieczarek (najlepsze jak najmniejsze),
– 2 średnie marchewki,
– ok. 5 niewielkich ogórków konserwowych,
– 1 łyżka koncentratu pomidorowego,
– liść laurowy,
– 3/4 szklanki śmietany 30%,
– pół łyżeczki słodkiej mielonej papryki,
– woda do podlewania,
– sól i pieprz do smaku.
 
Przygotowanie:
Mięso kroimy w kostkę 2-2,5 cm. Wrzucamy na rozgrzaną oliwę. Obsmażamy 5-8 minut. Delikatnie solimy i zmniejszamy ogień. Podlewamy wodą – ok. pół szklanki (celowo nie używam bulionu, bo woda wyparuje i zostaje tylko smak mięsa). Mięso dusimy ok. 30 min. z liściem laurowym – co jakiś czas mieszając i ewentualnie podlewając wodą, aby się nie przypaliło.

Po tym czasie wrzucamy pokrojone na połówki małe pieczarki. Jeśli są większe kroimy na ćwiartki. Mieszamy razem z mięsem i dusimy około 10 minut.

Dodajemy obraną i startą na tarce o grubych oczkach marchew (doda słodyczy i świetnie zagęści sos). Dusimy kolejne 10-15 minut i dodajemy koncentrat pomidorowy. Po kolejnych 15 minutach dodajemy pokrojone w małą kostkę konserwowe ogórki.

Pod koniec duszenia, czyli po ok. 60-70 minutach mięso powinno być już miękkie i powinien powstać fajny sos. Na koniec dodajemy śmietanę (no cóż kremówka jest w tym przypadku najlepsza, ale nic się nie stanie jeśli użyjemy 12% lub 18%) i słodką mielona paprykę.

Odpowiednio doprawiamy solą i pieprzem – pozwalamy pobulgotać na małym gazie jeszcze jakieś parę minut i gotowe.

Można podać z kaszą, francuskimi kluseczkami, ryżem lub bagietką.

Ja najbardziej lubię bez niczego, tylko sam gulasz – ciepły ale nie bardzo gorący.

Smacznego!