Przepis pochodzi z Kuchni Polskiej wyd. Publikat pod redakcją Ewy Aszkiewicz.
(z małymi modyfikacjami)
Jest to jeden z najlepszych placków drożdżowych jakie zrobiłam.
Bardzo pulchny, delikatny, lekki i naprawdę smaczny.
 
Składniki:
– 2 szklanki i 2 kopiaste łyżki maki tortowej,
– 3 żółtka,
– niepełna szklanka mleka,
– 4 dag drożdży,
– 3 kopiaste łyżki cukru pudru,
– opakowanie cukru waniliowego,
– 125 dkg masła,
– szczypta soli,
– obrany, pokrojony w kostkę rabarbar malinowy w wystarczającej ilości (ok.4 łodyżki)
 
Przygotowanie:
Roztapiamy masło i odstawiamy do wychłodzenia. Drożdże rozkruszamy w miseczce, dodajemy do nich płaską łyżeczkę cukru pudru i czekamy chwilkę aż „się rozpuszczą”. Dodajemy łyżkę mąki i rozprowadzamy wszystko w ciepłym mleku. Mieszamy dokładnie i odstawiamy w ciepłe miejsce na około 15 minut, aż znacznie wyrośnie.
Do wyrośniętego zaczynu dodajemy cukier cukier puder, cukier waniliowy, żółtka, sól i łączymy wszystkie składniki. Dodajemy przesianą przez sito mąkę. Całość wyrabiamy ok. 5 minut, aż ciasto zacznie odchodzić od ręki. Dodajemy roztopione masło i wyrabiamy dalej, aż ciasto je wchłonie i stanie się gładkie i lśniące.
(Dodałam jeszcze trochę maki, gdyż ciasto wydało mi się dość luźne, ale wszystko zależy od mąki i jej wilgotności – jesli uznacie że ciasto jest zbyt luźne – zróbcie taka samo). Ciasto odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na ok. godzinę.
W międzyczasie przygotowujemy kruszonkę.
Kruszonka:
– 100 dkg masła,
– pół szklanki cukru pudru,
– niepełna szklanka mąki,
– opakowanie cukru waniliowego,
– pół szklanki wiórków kokosowych.
Przygotowujemy kruszonkę:
Masło siekamy z mąką, cukrem pudrem, cukrem waniliowym, wiórkami kokosowymi. Rozdrabniamy palcami.
Na wysmarowanej tłuszczem formie rozkładamy wyrośnięte ciasto, wyrównujemy powierzchnię.
Układamy owoce i posypujemy kruszonką. Ponownie odstawiamy do wyrośnięcia na ok. pół godziny. 
Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni.
Pieczemy ok. 50 minut (gdy trzeba nieco dłużej).
Upieczone ciasto można posypać cukrem pudrem lub polukrować.
Blacha tak dobrego ciasta drożdżowego znika szybko, ale takie upieczone ciasto można z powodzeniem zamrozić. Oczywiście trzeba poczekać, aż całkowicie się schłodzi po upieczeniu i wtedy szczelnie zapakowane włożyć do zamrażalnika. 


Smacznego!