Dziś dzień mężczyzny, a cisza dookoła i nikt nie dopomina się o komplet skarpet i całusa. Mężczyźni wolą być chyba jednak chłopakami (dzień chłopaka przypada na 30 września). Zastanawiałam się dlaczego i może chodzi o tę różnicę jak pomiędzy czarodziejką a czarownicą… no cóż… jakieś 30 lat 🙂

Chciałam zawsze zacząć wpis jak Jamie Oliver, czyli jego ulubionym wstępem Morning guys!, ale pora chyba nie ta więc wybierzcie spośród Hi fellows, Hello everybody i Dear friends i przyszykujcie ostry nóż, aby szybko pokroić składniki na sałatkę.

Paluszki krabowe mają tyle wspólnego z krabem co makaroniki z makaronem, cukierki kukułki z kukułką czy super maślany mix z masłem 🙂 Zwane inaczej surimi, nie są niczym innym jak produktem ze zmielonego mięsa białych ryb. Mają zapewne tylu zwolenników co przeciwników, a wiele osób po prostu nie wie co można z nimi zrobić.
Ja lubię ich smak i najczęściej wykorzystuję je w sałatkach. Dziś jedna z nich. Orzeźwiająca, treściwa, smaczna. Koniecznie z czosnkiem i koperkiem.


Składniki:
– dwa opakowania paluszków krabowych (razem 400 g),
– 1 duży ogórek zwany wężowym,
– świeżo posiekany koperek,
– 3 rozgniecione ząbki czosnku,
– 1 łyżka jogurtu greckiego,
– 1 łyżka majonezu,
– sól, cukier i pieprz do smaku.

Przygotowanie:
Ogórka nie obierać ze skórki (dobrze umyć) i pokroić w dużą kostkę. Lekko posolić, przemieszać i odstawić na 20 minut. Ogórek puści trochę soku, należy go więc delikatnie osuszyć papierowym ręcznikiem. Nie można go zostawić na dłużej bo straci swoją chrupkość. Paluszki surimi pokroić w kostkę. Czosnek przepuścić przez praskę. Wymieszać ogórka, surimi i czosnek z posiekanym koperkiem oraz jogurtem i majonezem. Doprawić odrobiną cukru, solą i pieprzem. Można podać z chrupiącym pieczywem.

Smacznego!