„Wczoraj w tym samym czasie wysłaliśmy do siebie wymiennie, nie wiedząc o tym,
mms-a z wielkim księżycem na tle wieczornego nieba.
Fajnie jest wiedzieć że jest ktoś kto myśli i czuje podobnie jak ty”.
* * *
Podarowana w ubiegłym roku pod choinkę świnka skarbonka spełniała swoją funkcję w tym roku, aż nadto, objadając się nie tylko złotówkami, ale i nierzadko banknotami. Czasem odnosiłam wrażenie, że przekarmialiśmy ją aż za bardzo, ale ona dzielnie znosiła wszystkie podawane jej posiłki.
Dzięki jej apetytowi dokonaliśmy w ciągu roku kilku całkiem fajnych zakupów, a jednym z ostatnich był długo wyczekiwany blender kielichowy.
Teraz robimy codziennie koktajle owocowo warzywne, miksując warzywa i owoce, którym zwykły blender o niższej pomocy po prostu nie dał by rady.
Ten prezentowany poniżej spokojnie możecie zrobić zwykłym blenderem.
To koktajl dla wielbicieli masła orzechowego.
Wcale nie uważam że jest za słodki.
Wszystko jest kwestią proporcji.

Składniki:
– ok. 2 szklanki mleka,
– 1 spory, dojrzały banan,
– 2 spore łyżki masła orzechowego.

Wszystkie składniki wymieszajcie w blenderze. Jesli jest za słodko zwiększcie ilość mleka i ograniczcie porcje banana. Koktajl jest bardzo sycący i uzależniający. Chociaż nie wszystkich uzależnia. U nas w domu ma swoich zagorzałych zwolenników (ja) i sceptyków (Tomek), któremu po prostu nie podchodzi smak masła orzechowego. Mogę to zrozumieć, bo ja też nie lubię go we wszystkim.

Wiem, że to zabrzmi dziwnie, ale spróbujcie dosypać do swojej porcji zrobionego już koktajlu szczyptę morskiej soli.
Enjoy!

 

 

 

Smacznego!