Nie lubię tytułów krzyczących: szybkie! proste! bez użycia miksera! bez użycia jajek, mąki masła!…no chyba że prowadzisz bloga pt. Wyłącznie proste i szybkie przepisy vege.
Ale to ciasto jest… naprawdę szybkie. Bajecznie szybkie, bajecznie proste i naprawdę bardzo, bardzo dobre. Nie trzeba użyć miksera, a składniki miesza się widelcem. Można je upiec dwa, trzy dni przed świętami. Jest wilgotne, puszyste i długo zachowuje świeżość.

Odkryję wszystkie karty. Jest to ciasto z przepisu umieszczonego na… słoiku z prażonymi jabłkami.
Chyba każdemu zdarzyło się zrobić coś z przepisu umieszczonego na opakowaniu produktu? W każdym razie mnie się to zdarza. Nie sądzę żeby jakikolwiek producent chciał nas wpuścić w maliny przekazując milionom Polaków przepis który się nie uda. Ten w każdym razie udał się znakomicie, dokładnie wtedy kiedy mieliśmy ochotę na coś słodkiego, a mój wzrok spoczął na znalezionym w szafce z zapasami słoiku z prażonymi jabłkami.

 

 

Składniki:
– 1,5 szklanki prażonych jabłek,
– 2 szklanki mąki,
– 2 łyżeczki sody,
– 180 g roztopionego masła,
– niecała szklanka drobnego cukru do wypieków,
– 2 łyżki płynnego miodu,
– szczypta soli,
– 1,5 łyżeczki przyprawy do piernika,
– niecała szklanka posiekanych włoskich orzechów.

Przygotowanie:
Masło roztopić w rondelku. Dodać do niego cukier, miód i prażone jabłka. Do przesianej w misce mąki razem z sodą dodać przyprawę do piernika, sól i wymieszać. Mąkę z dodatkami wymieszać z masą z prażonych jabłek i posiekanymi orzechami. Wyłożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia lub wysmarowaną masłem i obsypaną tartą bułką.

Piec w piekarniku nagrzanym do 175 stopni przez 55-65 minut.

Smacznego!