Czy pizza musi być zawsze z sosem pomidorowym i mozzarellą?
Nie jestem zwolenniczką zbyt wielu składników na pizzy, w myśl zasady którą często kieruję się w kuchni, czyli less is more – ale zdecydowanie zachęcam do eksperymentowania ze składnikami.
W tym przypadku powstaje delikatna, lecz dzięki kaparom zdecydowana w smaku naprawdę smaczna pizza.
Jeśli coś jest dobre samo w sobie dlaczego nie miałoby smakować dobrze na pizzy? 🙂

Ciasto na pizzę i przygotowanie z tego przepisu.

Sos na spód:
– camembert 120 g,
– ok. 1/3 szklanki mleka,
– łyżeczka suszonego tymianku.
Ser z mlekiem rozpuszczamy w rondelku na bardzo wolnym ogniu – uprzednio rozkruszając ser na bardzo drobne kawałki. Dodajemy tymianek. Odstawiamy z ognia po rozpuszczeniu (sos po ostudzeniu gęstnieje).

Dodatkowo:
– białe lub zielone szparagi – kilka sztuk,
– camembert ok. 120 g,
– 3 łyżeczki kaparów.

Piekarnik nagrzewamy do 230 stopni.

Jeśli używamy białych szparagów to obieramy je i gotujemy w osolonej wodzie ok. 18-20 minut. Odcedzamy i kroimy na kawałeczki ok. 3-4 cm. Delikatnie solimy.
W przypadku szparagów zielonych możemy je wyłącznie zgrillować na grillowej patelni z kilkoma łyżkami oliwy przez kilka minut. Kroimy na kawałeczki ok. 3-4 cm. Delikatnie solimy.

Ciasto na pizzę rozwałkowujemy najcieniej jak się da. Na ciasto nakładamy ostudzony sos.

Układamy kawałeczki szparagów, kawałki pokrojonego w cienkie plasterki camemberta oraz kapary.

Wkładamy do piekarnika. Pizza powinna się piec ok. 11-12 minut.

 

Smacznego!