Przygotowanie banoffee.
Nie macie piekarnika? Bardzo dobrze. Ciasto nie wymaga pieczenia w piekarniku.  Ciasto banoffee to banany + toffee. Ciasto powstało w 1972 roku w Anglii. W tej chwili ma już swoich wiernych adoratorów na całym świecie. Składa się ze spodu z kruchych ciasteczek, warstwy toffee, warstwy bananów i puszystej warstwy bitej śmietany na wierzchu. Chociaż w słowniku niektórych, których znam „całkiem osobiście” nie ma pojęć „zbyt dużo” i „zbyt słodko” to obawy, że to ciasto może być za słodkie są całkiem bezpodstawne. Jeśli bita śmietana nie będzie za słodka lub wcale nie dodacie cukru, to z pewnością wsuniecie całkiem bezboleśnie i z niekłamaną przyjemnością dwa kawałki. Uważam że cukier w masie śmietanowej powinien być. To ciasto musi być słodkie. Dwie spore łyżki lub więcej jak dla mnie są ok, ale wszystko zależy od waszego uznania. Popróbujcie.
Ja do swojej warstwy dodałam również ser mascarpone. Chmura była nieco cięższa, ale jakże wspaniała w smaku.

Składniki (na okrągłą formę 26 cm):
spód:
– 300 g kruchych ciastek (użyłam ciastek korzennych, ale możecie użyć dowolnych kruchych ciastek) + ok. 60 g roztopionego masła,
warstwy:
– 500 g gotowej masy kajmakowej/krówkowej (lub puszka 500 g słodzonego mleka skondensowanego, którą trzeba gotować przez trzy godziny całkowicie przykrytą wodą i po tym czasie ostudzić),
– 3 duże dojrzałe, ale nie przejrzałe banany,
– 250 g sera mascarpone,
– 600 ml śmietany kremówki 30%,
– 2 spore łyżki cukru pudru.

Przygotowanie:
Formę wysmarować masłem lub wyłożyć boki formy papierem do pieczenia.
Ciastka rozdrobnić w malakserze. Dodać stopione masło i wymieszać z rozdrobnionymi ciastkami do uzyskania konsystencji mokrego piasku. Wyłożyć na spód formy również wykładając boki do ok. 3 cm i dobrze wszystko docisnąć. Na tak przygotowanym spodzie rozłożyć warstwę kajmaku. Żeby lepiej się rozprowadzała można puszkę zanurzyć na chwilę w gorącej wodzie (ok 5 minut) i wtedy ją rozprowadzić. Na warstwie kajmaku ułożyć równomiernie banany pokrojone w plasterki. Kremówkę ubić na sztywno. Dodać ser mascarpone i cukier puder i chwilę wymieszać (ewentualnie dosłodzić). Rozłożyć na bananach. Ciasto schować do lodówki przynajmniej na 3 godziny.

Uwaga! Można użyć samej śmietany kremówki zastępując ser mascarpone dodatkową porcją śmietany. Ale jeśli robicie warstwę z samej śmietany i nie planujecie zjeść wszystkiego od razu (chociaż to całkiem możliwe), to do bitej śmietany dodajcie odrobinę żelatyny, która pozwoli utrzymać puszystą warstwę nieco dłużej niż jeden dzień. W tym celu rozpuśćcie łyżkę żelatyny w odrobinie gorącej wody i dobrze ją wymieszajcie. Pod koniec ubijania śmietany dodajcie żelatynę. To spowoduje że ciasto wytrzyma ze spokojem nawet 3 dni (ale to raczej niemożliwe..).

 

 

Smacznego!